Z premedytacją używam japońskiego wyrazu kawaii (Korea ma kilka różnych odpowiedników tego słowa), ponieważ trudno mi znaleźć polski odpowiednik. Najbardziej pasuje tu wieloznaczne angielskie słowo „cute”, mieszczące w sobie takie określenia jak: uroczy, śliczny, słodki, cudny, miły, wdzięczny - chociaż przyglądając się wszystkiemu co kawaii w wersji japońskiej i w dodatku żeńskiej, bardziej może pasowały by tu określenia takie jak: przeuroczy, prześliczniutki, milutki, słodziuteńki, fajniutki, sympatyczniusi, ładniuteńki – czyli wszystko w ekstremalnej formie. Do tego należałoby dodać jeszcze: niewinny, wrażliwy, słaby, szczery, naiwny. Tak naprawdę kawaii wielbi wszystko co dziecinne, infantylne. Pojęcie "Kawaii" jest także znane jako Harajuku.
Nie ubrałabym się tak nigdy...
OdpowiedzUsuńJa też nie... ale cóż, istnieją tacy ludzie ;)
OdpowiedzUsuńnieee ubrała bym się tak. chyba że na baaaaaaaal przebierańców. xdd
OdpowiedzUsuńPrzesłodzonee ! ;x
OdpowiedzUsuńW życiu bym czegoś takiego na siebie nie włożyła. ;d
fujjjjjjjjjjjjj
OdpowiedzUsuń